Ostatnia aktualizacja:
2014.01.28
Ruch Wolnych Ludzi Wolnej Polski przez cały czas od samego początku konsekwentnie wspiera Ruch Wolnej Ukrainy i Majdan. Nie żadnych Kliczków i Jaceniuków, lecz Wolną Ukrainę dla Wolnych Ludzi. Także teraz gdy czyni się tam różne manipulacje typu propozycja Okrągłego Stołu, typu “Nasz prezydent wasz premier”, typu – “Azarow podaje się do dymisji – wybieramy ukraińskiego Donalda Tuska” (czytaj namiestnika Moskwy i Berlina!), jesteśmy z Wolną Ukrainą i tamtejszym Ruchem Wolnych Ludzi z kijowskiego Majdanu.
WOLNA UKRAINO NIE POZWÓL SIĘ OMAMIĆ BANKSTEROM I NIE ODDAWAJ WŁADZY! ŻADNYCH KOMPROMISÓW! ROZLICZCIE ICH ZE WSZYSTKIEGO – DO OSTATNIEJ UKRADZIONEJ HRYWNY, DO OSTATNIEGO NA ICH ROZKAZ ZABITEGO I ZRANIONEGO CZŁOWIEKA!
Od kilku dni słychać z pop-propagandowych mediów w Polsce modły o to żeby na Ukrainie powstał zgniły kompromis wzorowany na polskim Okrągłym Stole. Póki co pierwsza próba sprzedania Ukraińców sefardyjskim banksterom nie powiodła się. Kliczko i Jaceniuk odrzucili propozycję “Nasz Prezydent Wasz Premier”, której konsekwencje ponosimy w Polsce do dzisiaj. Póki co nie ma więc jeszcze ukraińskiej Magdalenki. Istnieje zatem szansa że Rady Narodowe proklamowane przez Kijowski Majdan zjednoczą się w Ruch Wolnej Ukrainy i zapobiegną Scenariuszowi Sorosa, przez który przeszła Polska, a także zrewidują majątkową grabież Narodu dokonaną przez funkcjonariuszy tamtejszego KGB i Postkomuchów.
Niemieckie portale internetowe Onet i Interia i inne “polskie” pop-propagandowe media wylewają krokodyle łzy nad tym, że Janukowycz nie jest w stanie zachować nawet resztek władzy ani nie zdecydował się popełnić zbrodni przeciw Narodowi polegającej na wprowadzeniu Stanu Wojennego. Czy to kogoś z was naprawdę dziwi?
Zwróćcie uwagę na słowa Putina cytowane w nagłówku pod spodem
![au 200]()
Aktualne z niemieckiego portalu internetowego Onet.pl
Mykoła Azarow podał się do dymisji
Premier Ukrainy Mykoła Azarow podał się dymisji – poinformowała służba prasowa rządu. Od godziny 9 polskiego czasu trwa specjalnie posiedzenie parlamentu. Jego głównym celem jest poszukiwanie dróg wyjścia z kryzysu. Opozycja zwołuje swoich zwolenników na Majdan Niepodległości w Kijowie, który jest centrum protestów, władze zaś zwożą ludzi przed gmach Rady Najwyższej.

Opozycja domaga się, by na posiedzeniu parlamentu anulować tzw. dyktatorskie ustawy z 16 stycznia, które ograniczają swobody obywatelskie, przyjąć ustawę o uwolnieniu więźniów politycznych, czyli uczestników trwających masowych wystąpień przeciw władzom, usunąć rząd Azarowa oraz przywrócić konstytucję z 2004 r. Protestujący obawiają się, że w związku z sytuacją w kraju prezydent może ogłosić stan wyjątkowy, a parlament poprzeć tę decyzję w głosowaniu.

2014.01.27
Wolna Ukraina dla Rad Narodu – coraz większy obszar pod zarządem Rad! Rosyjscy snajperzy?!
2014. 01. 25.
2014.01.25
http://wiadomosci.onet.pl/staniszkis-polska-nie-robi-nic-w-sprawach-ukrainskich/vgl4h
Staniszkis: Polska nie robi nic w sprawach ukraińskich
- Mimo że Polska jest szefem Partnerstwa Wschodniego, nie robi nic w sprawach ukraińskich. Radosław Sikorski powinien być w Kijowie, ale milczy. Donald Tusk tak samo – mówiła w Polsat News Jadwiga Staniszkis. – Sytuacja jest dramatyczna, będziemy się tego wstydzili – dodała.
Znana socjolog oceniała w Polsat News m.in. debatę nad wnioskiem o odwołanie Bartosza Arłukowicza. Nie szczędziła słów krytyki ministrowi zdrowia, ale zaznaczyła, że sama nie próbuję się zapisywać do lekarzy – specjalistów. – Należę do “ciemnogrodu”, który leczy się sam – powiedziała.
Odniosła się również do sytuacji na Ukrainie, gdzie od kilku dni trwają walki między demonstrantami i milicją. Staniszkis wypunktowała błędy Polaków, jakie zostały popełnione w tej sprawie.
Zdaniem Staniszkis, Aleksander Kwaśniewski (który mediował w sprawach ukraińskich – red.) nie przygotował unijnych biurokratów na taki scenariusz. Jako “fatalną” oceniła też bierność polskich władz. – Pamiętajmy, że to jest trochę taka karykatura strategii Józefa Piłsudskiego, który zatrzymał atak na Rosjan i nie pomógł Ukraińcom. To do dzisiaj jest pamiętane jako zdrada – stwierdziła.
- Można się spodziewać, że kiedy skończy się Olimpiada w Soczi, na Ukrainie mogą wystąpić szalenie dramatyczne sytuacje. Rozbieranie na mrozie i upokarzanie to dopiero początek – stwierdziła. – Będziemy mieć wyrzuty sumienia, bo sytuacja jest poważna – dodała.
- Myślę, że błędem było nieprzygotowanie “mapy drogowej”, w której również Ukraińcom pokazano by, jak to wszystko powinno wyglądać. Powinno się to poważniej przygotować – powiedziała. Jako problem wymieniła również jakość ekspertów, którzy zajmują się teraz sprawami naszego wschodniego sąsiada. – Coraz częściej stają się nimi politycy, który byli tam 2-3 dni, a nie ludzie którzy się na tym znają – oceniła.
- To jest dramatyczna sytuacja, będziemy się wstydzili że nie zrobiliśmy więcej – podsumowała Staniszkis.
więcej:http://wiadomosci.onet.pl/staniszkis-polska-nie-robi-nic-w-sprawach-ukrainskich/vgl4h
(…)
Po godz. 6 czasu polskiego na ulicy Hruszewskiego, prowadzącej do budynków rządowych, znajdowało się kilkuset demonstrantów. Po całej nocy milicji udało się w większości ugasić zaporę z płonących opon, dzielącą protestujących od milicyjnych oddziałów.
Krótko potem kordon oddziałów specjalnych milicji przesunął się w kierunku dogasającej barykady na odległość ok. 30 m. Demonstranci rzucają w funkcjonariuszy koktajle Mołotowa i kamienie.
Przez noc na ulicy Hruszewskiego trwały walki między milicją a demonstrantami zaopatrzonymi w kaski, maski przeciwgazowe, kije, pręty i łomy. Podejmowane przez milicjantów próby ugaszenia za pomocą armatek wodnych bariery z płonących opon, do której manifestanci dorzucali kolejne, trwały całą noc. Demonstranci strzelali w kierunku milicjantów racami, rzucali koktajle Mołotowa i wystrzeliwali kostki brukowe z dwumetrowej procy.
Walki wybuchły wczoraj wieczorem po tym, jak poprzedniego dnia wygasł rozejm uzgodniony między opozycją a MSW, aby umożliwić rozmowy opozycji z prezydentem Wiktorem Janukowyczem.
Milicja zabija w ramach prawa? Skandaliczne słowa Janukowycza
Podczas trwającego obecnie na Ukrainie konfliktu milicja działa w ramach obowiązującego prawa – oświadczył dziś prezydent Wiktor Janukowycz. Zdaniem szefa państwa protestujących należy rozdzielić na tych, którzy są nastawieni pokojowo, i radykałów.
W ocenie prezydenta to radykałowie zmuszają milicjantów do podejmowania odpowiednich kroków. – To właśnie ich działania zmuszają dziś władze do reagowania w odpowiedni sposób, by powstrzymać te procesy. Milicja działa w ramach swych kompetencji i obowiązującego ją prawa – powiedział.
Janukowycz oznajmił, że w budynkach państwowych zajętych przez protestujących znajdują się obywatele obcych państw.
2014. 01. 22. – godzina 20.20
Krew Ukraińców płynie ulicami Kijowa – żołnierze występują z armii, powstają Rady Narodowe na terenie całego kraju!
http://niezalezna.pl/50947-w-kijowie-trwa-walka-nasza-relacja-na-zywo-z-ukrainy
Od rana na kijowskim Majdanie wrze. Berkut użył siły, padły strzały. Teraz milicja rozbiera barykady wzniesione przez demonstrantów. Ukraińscy dziennikarze mówią już o pięciu zabitych. Oddziały specjalne milicji Berkut po raz kolejny ruszyły w środę w południe na uczestników protestów antyrządowych w Kijowie, którzy w miejscu zniszczonej wcześniej barykady zbudowali nową zaporę z wypełnionych lodem i śniegiem worków.
20.00
Ciało zakatowanego na śmierć aktywisty protestów antyrządowych na Majdanie Niepodległości w Kijowie odnaleziono w pobliżu wsi w okolicach stolicy Ukrainy. Jest to 51-letni Jurij Werbycki, porwany wcześniej przez nieznanych sprawców z jednego ze szpitali.
Werbyckiego zidentyfikowali członkowie jego rodziny.
Znany działacz społeczny Ihor Łucenko, który został porwany z tego samego szpitala wraz z Werbyckim, lecz odzyskał wolność, poinformował wcześniej, że Werbyckiego wywieziono poza Kijów wraz z nim.
19.15
Deputowani opozycji do ukraińskiego parlamentu powołali Radę Narodową Ukrainy. W oświadczeniu rady opublikowanym na stronie opozycyjnej partii Batkiwszczyna oświadczyli, że „tylko władza narodu może powstrzymać rozlew krwi”.
„Nie żądamy już niczego, ponieważ w ciągu dwóch miesięcy protestów władze nie usłyszały ani jednego z naszych żądań. Tylko nowa władza narodu może powstrzymać rozlew krwi i ustrzec Ukrainę od nieuchronnego rozpadu” - czytamy w oświadczeniu.
Opozycyjni deputowani ustalili, że przedstawiciele opozycji w radach obwodów (województw) mają tworzyć terenowe Rady Narodowe. Celem tych działań jest przygotowanie do ogólnokrajowego głosowania, którego celem ma być doprowadzenie do wotum nieufności dla prezydenta Wiktora Janukowycza i odsunięcie go od władzy w sposób konstytucyjny.
Opozycyjna gazeta internetowa „Ukrainska Prawda” pisze, że Radę Narodową powołano „w miejsce Rady Najwyższej”, czyli parlamentu. Powołanie Rady ma być teraz potwierdzone przez obywateli Ukrainy w drodze zbierania podpisów.
19.00
- Rozlew krwi musi się skończyć w ciągu 24 godzin, w przeciwnym razie, jutro ruszymy naprzód. Niech wtedy strzelają… – oświadczył jeden z liderów ukraińskiej opozycji Arsenij Jaceniuk.
18.40
- Zostanę na Euromajdanie razem z Wami! Musimy wykorzystać wszelkie możliwe środki, aby nikt już nie ucierpiał. Oni chcą zniszczyć Euromajdan jeszcze dzisiaj. Nie możemy im na to pozwolić - mówił do zebranych w centrum Kijowa lider opozycyjnej partii Udar. Kliczko zwrócił się też bezpośrednio do prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza: “Wiem, że oglądasz nasze przemówienia i możesz rozwiazać tę sytuację bez rozlewu krwi. Posłuchaj ludzi, w przeciwnym razie, to oni pomogą Ci usłyszeć”
18.30
Jak informuje serwis buzzfeed.com, przedstawiciele Światowego Forum Ekonomicznego w Dawos wycofali zaproszenie na udział w szczycie ukraińskiego premiera Mykoły Azarowa. Premierowi ukrainy zakazano udziału forum. Jest to reakcja na docierające z Ukrainy informacje o śmierci protestujących.
18.15
Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko wezwała w środę funkcjonariuszy milicji, by “nie brali na swoje sumienie” krwi rodaków i “przechodzili na stronę kraju”. Apel opublikowano na stronie internetowej partii Tymoszenko – opozycyjnej Batkiwszczyny.
“Ani praca, ani pensja, ani pagony nie są warte śmierci waszej duszy” – oznajmiła była premier, która przebywa w kolonii karnej w Charkowie.
18.05
Lekarze Euromajdanu informują o pięciu ofiarach śmiertelnych w Kijowie, które zmarły w wyniku obrażeń odniesionych w trakcie trwających od godzin porannych walk między milicyjnymi oddziałami specjalnymi Berkut a przeciwnikami rządu. Informację podała gazeta internetowa „Ukrainska Prawda”.
- Zabitych jest na razie pięć osób. Od godziny 0 w środę rannych zostało 300 osób – oświadczył cytowany przez gazetę Ołeh Musij ze służby medycznej Sztabu Sprzeciwu Narodowego na Majdanie Niepodległości.
Z relacji lekarza wynika, że ciała czterech zmarłych osób nosiły ślady ran postrzałowych klatki piersiowej, szyi i głowy. Wcześniej Prokuratura Generalna Ukrainy oficjalnie potwierdziła jedynie dwa przypadki śmierci od broni palnej….
cd: http://niezalezna.pl/50947-w-kijowie-trwa-walka-nasza-relacja-na-zywo-z-ukrainy
2014. 01. 21.
Spełniły się jak zwykle nasze przepowiednie. Tym razem z 3 stycznia 2014 roku.
Po raz drugi w ciągu kilku ostatnich dni Ukraina stanęła w ogniu. Onet.pl – co charakterystyczne – nie cytuje słów liderów Ukraińskiej Opozycji tylko prezydenta Janukowycza – satrapy – Ukraińskiego Jaruzela! Do tego podlewa to sosem cynicznych wypowiedzi przyglądających się z założonymi rękami oficjeli USA i UE, którzy zachowują się jak w 1939 roku kiedy Hitler ze Stalinem napadali na Polskę czyniąc IV Rozbiór Polski. Dzisiaj oddają Ukrainę Rosji. BRAWO UE! DZIĘKI CI UKRAINO ZA ZERWANIE MASEK UE I USA!
onet: Ukraina: drugi dzień starć z milicją w Kijowie
Dzisiejszy dzień był drugim dniem starć w Kijowie w pobliżu dzielnicy rządowej. Unijni szefowie dyplomacji wezwali strony do dialogu, a prezydent Wiktor Janukowycz zaapelował do rodaków, by nie ulegali prowokacjom ludzi, których celem jest chaos w kraju.
Strona rządowa podała, że w zamieszkach rannych zostało od wczoraj około 100 milicjantów i około 100 protestujących. Jednej osobie amputowano dłoń, a trzy kolejne straciły po oku.
Ukraińscy dziennikarze opublikowali nagrania, z których wynika, że funkcjonariusze oddziałów specjalnych milicji Berkut strzelali do nich gumowymi pociskami podczas relacjonowania antyrządowych protestów w Kijowie. Udokumentowano dwa przypadki skierowania przez milicję broni w dziennikarzy.
Prezydent Wiktor Janukowycz zaapelował do rodaków, by nie ulegali prowokacjom ludzi, których celem jest doprowadzenie do podziałów w narodzie i wywołanie chaosu w kraju.
- Ze zrozumieniem odnosiłem się do waszego udziału w masowych akcjach i wyrażałem gotowość wysłuchania waszego stanowiska, oraz szukania sposobów rozwiązania istniejących przeciwieństw. Ale dziś, gdy pokojowe protesty przeradzają się w masowe burdy z niszczeniem mienia, podpaleniami i stosowaniem przemocy, jestem przekonany, że zjawiska te zagrażają nie tylko mieszkańcom Kijowa, ale i całej Ukrainy – oświadczył Janukowycz w posłaniu opublikowanym przez administrację prezydencką.
Niezadowolenie Ukraińców wzrosło po uchwaleniu w czwartek w parlamencie i podpisaniu w piątek przez prezydenta ustaw, które znacznie zaostrzyły odpowiedzialność obywateli za udział w niesankcjonowanych zgromadzeniach i ograniczyły działalność organizacji pozarządowych.
Głębokie zaniepokojenie nowymi ustawami i ostatnimi wydarzeniami na Ukrainie wyrazili ministrowie spraw zagranicznych państw UE. Wezwali w Brukseli do dialogu, zachowania umiaru oraz poszanowania wolności słowa i zgromadzeń.
- Rada UE wyraża głębokie zaniepokojenie ustawami, przyjętymi 16 stycznia przez Radę Najwyższą według wątpliwych procedur. Te ustawy mogą znacząco ograniczyć podstawowe prawa ukraińskich obywateli dotyczące zgromadzeń, mediów i prasy, a także poważnie utrudnić działalność organizacji społeczeństwa obywatelskiego – podkreślono we wnioskach z posiedzenia Rady UE. Wezwano władze Ukrainy do cofnięcia tych zmian i zapewnienia, by prawo krajowe było zgodne z międzynarodowymi i europejskimi zobowiązaniami tego państwa.
Ministrowie potwierdzili, że UE nadal chce podpisania umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą, gdy kraj ten będzie na to gotowy….
Niezalezna.pl – Kijów: Milicja strzela do dziennikarzy! Już 12 rannych
Ukraińscy dziennikarze opublikowali nagrania wideo, z których wynika, że funkcjonariusze oddziałów specjalnych milicji Berkut strzelają do nich gumowymi pociskami podczas relacjonowania trwających od prawie doby zamieszek antyrządowych w Kijowie.
Ucierpiało w nich już 12 przedstawicieli mediów, w tym fotoreporter “Gazety Polskiej Codziennie” Tomasz Adamowicz.
Udokumentowano dwa przypadki skierowania przez milicję broni w dziennikarzy. Operator kamery Radio Swoboda, które transmituje wydarzenia w stolicy na żywo na swej stronie internetowej, nagrał milicjanta, który mierzy do niego ze strzelby i oddaje strzał. Po nim obraz raptownie się urywa.
Dziwnie słabe, powiedziałbym lakoniczne te relacje Niezalezna.pl, jak na drugi dzień ciężkich i krwawych walk w Kijowie z użyciem ostrej amunicji, zwłaszcza, że środowisko Gazety Polskiej organizowało tam 19 stycznia rockowy Koncert Poparcia, który się nie odbył (przerwany po 15 minutach!).
Ranni z Majdanu w ciężkim stanie. Trzy osoby straciły po oku, jednej amputowano dłoń
Cztery osoby w ciężkim stanie trafiły do szpitali w rezultacie starć w Kijowie między młodymi ludźmi, szturmującymi od niedzieli blokadę na drodze dojazdowej do dzielnicy rządowej, a broniącymi jej siłami MSW Ukrainy. Jednej osobie amputowano dłoń, a trzy kolejne straciły po jednym oku – poinformował na konferencji prasowej szef kijowskiego wydziału zdrowia Witalij Mochariew.
Urzędnik nie odpowiedział na pytanie, czy obrażenia oczu, które odnieśli hospitalizowani, są wynikiem użycia przez milicję gumowych pocisków. Wyjaśnił także, że dłoń jednej z osób należało amputować ze względu na zmiażdżone kości.
- Możemy tylko konstatować, że doszło do kontuzji oka, a tego, jaki przedmiot do niej doprowadził, można się dowiedzieć u lekarza prowadzącego – tłumaczył Mochariew.
Jak podają media ogółem w zamieszkach w Kijowie ucierpiało około 100 milicjantów i około 100 protestujących. Opozycja sugeruje, że oficjalne dane o rannych są przeważnie niepełne i mocno zaniżone. Milicja, w którą rzucano kostką brukową, pałkami i koktajlami Mołotowa, odpowiadała strzałami z broni na gumowe kule i granatami hukowymi oraz polewała atakujących wodą przy temperaturze wynoszącej minus 10 stopni C.
Jak podawaliśmy wczoraj do kijowskich szpitali przywożono też ludzi z ranami postrzałowymi z broni ostrej.
(fot. Paweł Bobołowicz/ujawniamy24.pl)
(fot. Paweł Bobołowicz/ujawniamy24.pl)
3.01. 2014 – Ukraina w ogniu!
Polska pop-propaganda od kilku dni skupiła się na Konieczności Zaostrzenia Kar dla Kierowców, w związku z tragicznym “wypadkiem” samochodowym na Pomorzu. Bezradność polskiego prawa wobec zwyrodnialców, których trudno nazwać ludźmi, a jeszcze trudniej przyrównać ich do zwierząt, jest charakterystyczna. Tak działa prawo i sądownictwo, tak działa prokuratura i policja w Państwie Bezprawia, które jest usankcjonowane niemal już 70 letnią tradycją (PRL + III RP). Sadzę, że II RP nie miała by problemów z szybkim, sprawnym i zdecydowanym ukaraniem sześciokrotnego mordercy. Człowiek, który mając 2 promile alkoholu we krwi i całą noc palenia marihuany za sobą siada za kierownicę, czyni to z oczywistym zamiarem popełnienia morderstwa, albo musi być niepoczytalny. Zasługuje on w sposób oczywisty dla ludzkiego poczucia sprawiedliwości na sześciokrotny wyrok śmierci, albo na na 600 lat dożywocia. Inna kara będzie budzić niesmak i poczucie krzywdy w rodzinach osób zamordowanych.
Przy tej okazji rozpętało się medialne piekło nawoływania do zaostrzenia prawa wobec wszystkich Polaków, wobec wszystkich kierowców. Oczywiście jest to typowo faszystowskie podejście do problemu zamiast zastosowania oczywistego rozwiązania jednostkowego.
Drodzy czerwoni i czarni faszyści polscy, nie trzeba zaostrzać prawa przeciw 40 milionom obywateli z powodu morderstwa dokonanego przez jednego Nieczłowieka. Wystarczy jeden prosty przepis o karaniu nietrzeźwych/znarkotyzowanych sprawców wypadków samochodowych, jak ludzi działających z zamiarem popełnienia morderstwa.
Słyszałem w TV Trwam, że nie można traktować pijanego kierowcy, który zabił człowieka, jak osoby, która zabija kogoś w bójce, czyli jest skazywana z paragrafu o pobiciu ze skutkiem śmiertelnym (do 12 lat więzienia). Nie, moi drodzy – jedni i drudzy sprawcy działając w ten sposób, z zamysłem zabijają swoje ofiary.
Temat tego krótkiego felietonu jest jednak inny, jest nim zasada działania Pop-Propagandowych Mediów w Polsce, które kraczą jednym pokracznym głosem Yeti Yelity. Yeti Yelita Polska wie już, że Ukraina w UE jest tematem skończonym, zatem jest także tematem skończonym na salonach banksterskich w Warszawie, Berlinie, Brukseli i Nowym Yorku. Nic dziwnego więc, że ten “wstydliwy” i “niewygodny” temat zgasł śmiercią naturalną także w banksterskich pop-propagandowych mediach. Tak jakby Ukraina nagle zapadła się na dno oceanu Paktu Atlantyckiego. Bo i się zapadła. Przecież Obama, szef banksterów z USA sprzedał Rosji Ukrainę tak jak sprzedał też Polskę i wszystkie inne kraje Środkowej Europy.
W tekście “Ukraina odziera z masek” wskazywałem na ten czołowy aspekt wydarzeń na Ukrainie i jej rolę Obnażającą wszelkie “udawane” sympatie względem pragnienia Wolności Ludu Ukraińskiego oraz wszelkie “pozorowane” ruchy wsparcia tamtejszych przemian w kierunku Prawdziwej Demokracji Ludowej (Bezpośredniej).
Polscy krzykacze wszelkiej maści nabrali teraz wody w usta, skupili się na świętowaniu Jezuska i Nowego Roku, a temat Ukrainy i Majdanu zniknął z mediów wszelkiego autoramentu (Internet, prasa codzienna, TV) jakby wszystko tam przebrzmiało i się skończyło. Fałszywi Przyjaciele Ludu ukraińskiego i równie fałszywi jego wrogowie, a też i fałszywi Wyzwoliciele Polski spod jarzma czerwonego i czarnego faszyzmu umilkli.
Na placu boju zwanym Majdan pozostają tylko samotni Ukraińcy porzuceni przez Polaków, przez Unię Europejską, przez zdradliwych Sefardyjczyków z USA i przez cała resztę świata.
My, Wolni Ludzie z Ruchu na Rzecz Wolnej Polski, nie porzucamy was Bracia Ukraińcy i cały czas jesteśmy z wami!
Zdajemy sobie sprawę jak wam ciężko i jak beznadziejna wydaje się walka z potężną machiną policyjno-militarystycznego państwa. Jesteśmy z wami przez cały czas, każdej godziny, jesteśmy całym Sercem, jesteśmy Mentalnie, Duchowo, jesteśmy przy was wszystkimi naszymi Myślami i całą Wolą Świadomości Zbiorowej Wolnych Ludzi Wolnej Polski!
I tak pozostanie aż do waszego zwycięstwa, które nadejdzie prędzej czy później. Życzymy Wam Drodzy Bracia i Siostry – Ukraińcy, manifestujący swoje Pragnienie Wolności na Majdanie w Kijowie, w stolicy państwa Ukraińskiego, by wasze marzenie, by to pragnienie urzeczywistniło się jak najszybciej i w całej pełni. Byście nie popełnili takich błędów jak popełniła Solidarność w Polsce. Byście rozliczyli do końca z żelazną konsekwencją wszystkie nieprawidłowości i kradzież jakiej na Ukrainie dokonano!
Przyznam, że dużym zaskoczeniem in plus jest dla mnie wykazane dzisiaj – 3 stycznia 2014 roku – zainteresowanie Ukrainą przez Gazetę Codzienną, czyli przez przedstawicieli w Polsce Patriotów Watykańskich spod znaku UE (PiS). Oddajemy im sprawiedliwie honor za dalsze wpieranie pragnienia wolności na Ukrainie, chociaż zapewne nie zgodzilibyśmy się do końca z motywacją tegoż wsparcia.
Jednocześnie jest zaskoczeniem in minus głupie włączenie się tego środowiska w faszystowskie w istocie nawoływanie do zaostrzenia prawa wobec ogółu obywateli Polski zamiast wobec konkretnych przestępców i bandytów pozbawionych cech człowieczeństwa.
Od rana na kijowskim Majdanie wrze. Berkut użył siły, padły strzały. Teraz milicja rozbiera barykady wzniesione przez demonstrantów. Ukraińscy dziennikarze mówią już o pięciu zabitych. Oddziały specjalne milicji Berkut po raz kolejny ruszyły w środę w południe na uczestników protestów antyrządowych w Kijowie, którzy w miejscu zniszczonej wcześniej barykady zbudowali nową zaporę z wypełnionych lodem i śniegiem worków.
20.00
Ciało zakatowanego na śmierć aktywisty protestów antyrządowych na Majdanie Niepodległości w Kijowie odnaleziono w pobliżu wsi w okolicach stolicy Ukrainy. Jest to 51-letni Jurij Werbycki, porwany wcześniej przez nieznanych sprawców z jednego ze szpitali.
Werbyckiego zidentyfikowali członkowie jego rodziny.
Znany działacz społeczny Ihor Łucenko, który został porwany z tego samego szpitala wraz z Werbyckim, lecz odzyskał wolność, poinformował wcześniej, że Werbyckiego wywieziono poza Kijów wraz z nim.
19.15
Deputowani opozycji do ukraińskiego parlamentu powołali Radę Narodową Ukrainy. W oświadczeniu rady opublikowanym na stronie opozycyjnej partii Batkiwszczyna oświadczyli, że „tylko władza narodu może powstrzymać rozlew krwi”.
„Nie żądamy już niczego, ponieważ w ciągu dwóch miesięcy protestów władze nie usłyszały ani jednego z naszych żądań. Tylko nowa władza narodu może powstrzymać rozlew krwi i ustrzec Ukrainę od nieuchronnego rozpadu” - czytamy w oświadczeniu.
Opozycyjni deputowani ustalili, że przedstawiciele opozycji w radach obwodów (województw) mają tworzyć terenowe Rady Narodowe. Celem tych działań jest przygotowanie do ogólnokrajowego głosowania, którego celem ma być doprowadzenie do wotum nieufności dla prezydenta Wiktora Janukowycza i odsunięcie go od władzy w sposób konstytucyjny.
Opozycyjna gazeta internetowa „Ukrainska Prawda” pisze, że Radę Narodową powołano „w miejsce Rady Najwyższej”, czyli parlamentu. Powołanie Rady ma być teraz potwierdzone przez obywateli Ukrainy w drodze zbierania podpisów.
19.00
- Rozlew krwi musi się skończyć w ciągu 24 godzin, w przeciwnym razie, jutro ruszymy naprzód. Niech wtedy strzelają… – oświadczył jeden z liderów ukraińskiej opozycji Arsenij Jaceniuk.
18.40
- Zostanę na Euromajdanie razem z Wami! Musimy wykorzystać wszelkie możliwe środki, aby nikt już nie ucierpiał. Oni chcą zniszczyć Euromajdan jeszcze dzisiaj. Nie możemy im na to pozwolić - mówił do zebranych w centrum Kijowa lider opozycyjnej partii Udar. Kliczko zwrócił się też bezpośrednio do prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza: “Wiem, że oglądasz nasze przemówienia i możesz rozwiazać tę sytuację bez rozlewu krwi. Posłuchaj ludzi, w przeciwnym razie, to oni pomogą Ci usłyszeć”
18.30
Jak informuje serwis buzzfeed.com, przedstawiciele Światowego Forum Ekonomicznego w Dawos wycofali zaproszenie na udział w szczycie ukraińskiego premiera Mykoły Azarowa. Premierowi ukrainy zakazano udziału forum. Jest to reakcja na docierające z Ukrainy informacje o śmierci protestujących.
18.15
Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko wezwała w środę funkcjonariuszy milicji, by “nie brali na swoje sumienie” krwi rodaków i “przechodzili na stronę kraju”. Apel opublikowano na stronie internetowej partii Tymoszenko – opozycyjnej Batkiwszczyny.
“Ani praca, ani pensja, ani pagony nie są warte śmierci waszej duszy” – oznajmiła była premier, która przebywa w kolonii karnej w Charkowie.
18.05
Lekarze Euromajdanu informują o pięciu ofiarach śmiertelnych w Kijowie, które zmarły w wyniku obrażeń odniesionych w trakcie trwających od godzin porannych walk między milicyjnymi oddziałami specjalnymi Berkut a przeciwnikami rządu. Informację podała gazeta internetowa „Ukrainska Prawda”.
- Zabitych jest na razie pięć osób. Od godziny 0 w środę rannych zostało 300 osób – oświadczył cytowany przez gazetę Ołeh Musij ze służby medycznej Sztabu Sprzeciwu Narodowego na Majdanie Niepodległości.
Z relacji lekarza wynika, że ciała czterech zmarłych osób nosiły ślady ran postrzałowych klatki piersiowej, szyi i głowy. Wcześniej Prokuratura Generalna Ukrainy oficjalnie potwierdziła jedynie dwa przypadki śmierci od broni palnej.
