Moje córki przechodzą niemal jednocześnie proces Wielkiej Zmiany. Można powiedzieć, że do tej pory żyły przeciętnie – jak większość młodych ludzi, ale w tych dniach – między połową października a 11 11. 2012 roku nastąpiła niespodziewana eksplozja – i ruszyły do przodu wskakując na zupełnie nowy poziom Świadomości. Mogę to tylko porównać do gwałtownej wiosennej burzy, kiedy Matka Ziemia nabrzmiała Ziarnem oczekuje Rozwiązania  i przychodzi ów ciepły Ożywczy Deszcz i Uderza ów Pierwszy Piorun – Dawca Nowego i Rozpoczyna się Nowe Życie, otwiera się Nowy Świat – nastaje Nowa Świadomość Bezliku rodzących się na nowo po Zimie Istot Świadomych.

W połowie października Kira zdecydowała się porzucić kolejną wielką korporację międzynarodową w jakiej pracowała i raz na zawsze zmienić swoje życie. Cytuję: “Żadnego wyrobnictwa i pracy dla zarabiania pieniędzy, żadnego hakowania dla wymyślonej kariery zawodowej, żadnego dorabiania się, żadnego wejścia w kierat kredytów i w Niewolnictwo, żadnej Niewolniczej pracy do Śmierci dla Obcych ani dla Swoich! Liczy się tylko realizacja siebie, rozwój Świadomości, Ład, Harmonia i działanie dla Matki Ziemi – dla Przyrody, dla Świata, dla Ludzi, żeby otworzyli oczy i zrozumieli że można żyć tak prosto i pięknie, żyć Prostymi Rzeczami.”

11 listopada kiedy byliśmy z Anną na Ślęży w poszukiwaniu Kwiatu Paproci a może czegoś więcej – Many, albo Szczęścia dla Świata, Anna otrzymała przepięknym słonecznym rankiem telefon od Sawy, cytuję:

” Mamo, coś mi się stało w głowę! Wszystko widzę inaczej! Wszystko połączyło się ze sobą, świat stał się zupełnie inny – dopiero teraz Rozumiem i Wiem. Żyłam jak we mgle. Widzę i Wiem!!! Jestem taka szczęśliwa! Czy to jest Wielka Zmiana?”

Tak. To była Wielka Zmiana – nazywa się Oświecenie. Obie moje córki, chociaż każda inaczej, przeżyły Oświecenie i w jednej chwili wszystko się dla nich zmieniło, stało się proste i poukładane. Okres poszukiwania Życiowej Drogi został zakończony.

Kira przez siedem lat pracy dla Zachodnich Korporacji  – bezwzględnych, butnych wyzyskiwaczy taniej siły roboczej, którzy wysysają z Polski najlepsze umysły i najinteligentniejsze jednostki, które eksploatują ponad siły prostych pracowników i twórców, zdążyła przejść różne stopnie kariery, aż do szczebla kierowniczego w dużym – kilkunastoosobowym zespole. Poznanie mechanizmów działania tych firm pozwoliło jej jasno zobaczyć do czego ów system zmierza.

Myślę, że każdy z nas ma intuicję na ten temat – nawet jeśli nie posiada wiedzy z pierwszej ręki. W pewnym momencie, jeśli chcesz realizować swoje ambicje i plany i iść dalej, rozwijać się, żyć Świadomie, docierasz do ściany – dostajesz propozycję “nie do odrzucenia” jak w Ojcu Chrzestnym . Okazuje się, że jeśli naprawdę chcesz robić coś więcej, coś twórczego, albo rzeczywiście chcesz kierować i zarządzać w tych firmach – to musisz po prostu wyjechać, a nawet jeśli nie stać się członkiem ich społeczności – musisz wtopić się w ich sposób życia i bycia, musisz wtopić się w Ich wartości, w Ich System – stać się cząstką nierozłączną Ich Świata, Ich Społeczności – ICH obcego etnosu. 

Masz do wyboru, albo zaakceptować że jesteś myślącą po protestancku, wyznającą liberalizm półautomatyczną jednostką wkomponowaną idealnie w zuniformizowany po Zachodniemu Zespół Jednostek, albo Wyłączyć się, Odpaść i Dostroić – TURN OFF.

Mogła pójść na całość w związku z propozycją rozpoczęcia pracy jako projektant graficzny w zespole graficznym,a nawet zarządzający zespołem, ale w Kanadzie. Tu w Polsce nie przewiduje się takiej pracy – wcześniej taką samą propozycję wyjazdu na stałe miała z Norwegii i ze Szwecji. Tam robi się to co wyższe – tutaj uprawia się proste wyrobnictwo – czytaj NIEWOLNICTWO. Taka jest filozofia zachodnich korporacji w Polsce. Zatem Kira, nie chcąc być nadal ich wyrobnikiem tutaj, ani wyjechać tam, wybrała Turn Off z ich Systemu i wejście na własną ścieżkę.

Chcąc być Sobą i myśleć po polsku i żyć po polsku – nie po kanadyjsku, nie po brytyjsku, nie po norwesku, nie po szwedzku – według obcych systemów wartości i narzuconego UNIFORMU KONSUMPCJONIZMU, a w istocie zakamuflowanego Systemu Pan – Niewolnik, musisz wybierać. Kira wybrała tworzenie nowej rzeczywistości gospodarczej Rzeczywistości Zielonej Ideowo.

Zatem od teraz Kira jest zawodowo tym czym była, lecz u Siebie, razem z Sawą, moją druga córką w Ich Własnym Interesie, według ich własnych reguł gry. Prywatnie i zawodowo stała się Wolnym Człowiekiem skoncentrowanym na Prostych Rzeczach, zwyczajnym życiu, według idei ekologizmu, harmonii, Zielonej Symbiozy z Matką, z Ziemią. Od miesiąca Kira prowadzi własny blog: Prosterzeczy.pl – blog jak żyć po prostu, czyli po prostu żyć – zamiast się “wyścigować”, żyć – zamiast niszczyć, żyć i rozwijać się – zamiast egzystować i konsumować, żyć w zgodzie ze światem zamiast eksploatować świat. Nie jest to blog/strona rodzimowiercza ani słowianofilska – po prostu Zielona. Nie jest to strona propagująca zaszycie się w syberyjskiej kniei jako metodę na realizację codzienności. jest oczywiście pisana z perspekywy młodej osoby żyjącej w wielkim mieście, więc sa to Proste rzeczy trochę dla mieszczuchów – ale nie tylko.

Po wsparciu na polu grafiki, którego się zupełnie nie spodziewałem, ze strony Sawy, która samodzielnie stworzyła studio  design-grafika Lonley Lama, teraz otrzymuję wsparcie od drugiej córki – a właściwie tej pierwszej, bo starszej – która na swoim blogu Prosterzeczy.pl – zajmie się tym wszystkim co “proste”, codzienne, niby “łatwe”, a w istocie tak trudne – jak na co dzień żyć ekologicznie i niekonsumpcyjnie – nie rezygnując z żadnych przyjemności, jakie powinna dawać  młodość i z żadnych radości życia, jakie powinny się z tym okresem, dla każdego z nas, LUDZI WOLNYCH, wiązać.

Kira, która zaczęła ilustrować i tworzyć książki także w ramach Lonley Lama Design i na swój własny indywidualny rachunek, będzie nadal zajmować się grafiką i front-endem i programowaniem, wykonywaniem stron WWW – ale tylko i wyłącznie w ramach swojej życiowej filozofii – Filozofii Polsko-Ludzko-Zielonej.

Zachęcam każdego, kto może w tę stronę iść, do pójścia właśnie w tym kierunku – do Wielkiej Zmiany w Sobie i Wielkiej Zmiany W Ogóle – i zapraszam was na Blog Kiry, na jej  stronę Proste Rzeczy , która wspiera od teraz, działania SSŚŚŚŚ, w wymiarze spraw najprostszych – harmonijnej codzienności, prostoty życia i bycia.

Życiowe decyzje Kiry i Sawy podjęte w tych dniach są dla mnie wielkim wsparciem. Jest to odmiana nagła i niespodziewana, chociaż może powinna być spodziewana, ale ja nigdy jej nie oczekiwałem i nie zakładałem – miały zawsze od urodzenia pełny wybór i zupełną swobodę decyzji – zwłaszcza tych najważniejszych. Wspieram je w tych postanowieniach i wyborach jakich właśnie obecnie dokonują, wspieram je w ich przemianach duchowych i wewnętrznych – więcej, jestem dumny z ich życiowych wyborów, bo jest to ich i tylko ich, osobisty Wybór, dokonany w związku z rozwojem Świadomości i Oświeceniem.

Nie dać się wkręcić w Niewolnictwo kredytami, rzucić korporację tak ot – od ręki – w czasie Wielkiego Kryzysu – iść na swoje – To jest odwaga, która może przynieść tylko Dobre Owoce. 

Zupa prosto z sadu

Na ostatnim jesiennym spacerze zostałam szczodrze obdarowana dojrzałymi jabłkami. Szkoda byłoby tego nie wykorzystać, a więc na stół w niedzielę wjechały potrawy jabłkowe.

Dziś przedstawiam zupę porowo-jabłkową (przepis z Kwestia Smaku).

• 2 pory
• 1 łyżka masła
• 1 marchewka, obrana, pokrojona w kostkę
• 2 ziemniaki, obrane, pokrojone w kostkę
• 2 duże jabłka, obrane, pokrojone w kostkę
• 1,2 litra wody
• sól, pieprz
• szczypta gałki muszkatołowej
• 200 ml soku jabłkowego
• łyżka śmietany

Białe części pora pokroić na plasterki i dusić 5 minut na maśle, w rondlu z przykrywką, na średnim ogniu, od czasu do czasu mieszając. Dodać marchew, ziemniaki i jabłka, wlać wodę i doprawić. Dusić na małym ogniu, pod przykryciem przez około 20 minut, aż warzywa będą miękkie. Zupę zmiksować blenderem, dolać soku jabłkowego i podgotować 10 min.

Ci którzy mnie znają wiedzą, że nie jestem gołosłowny, a PRAWDA i Honor są dla   mnie ponad wszystko, ale dla tych którzy mnie nie znają tu poniżej dotychczasowy życiorys zawodowy Kiry (od 1 grudnia jest WOLNA):

z LinkedIn

Kira Białczyńska

Independent Designer & Blogger at Prosterzeczy.pl

Cracow, Lesser Poland District, Poland

Internet

Consumer Goods industry

December 2005 – June 2006 (7 months) Kraków Area, Poland

Graphic design of banners for the www.czerwonamaszyna.pl website. Administrating website, copywriting. Interface development in technologies such as XHTML/CSS2, jQuery.

Recommend Kira’s work at CzerwonaMaszyna.pl