Franciszek Fenikowski – Wicher Falami Ognia Pękła topiel ostrzami cięta wielkich nożyc. Wypłynął z dna klocem lipowego drewna w muł i zielsko obrosły, utopiony bożyc i ożył. Podźwignął się w łunach ogniska, poczwórną twarzą w cztery świata spojrzał strony. Gromami – źrenicami niebiosa rozbłyskał – straszny, z martwych powstały poganin, odnowiciel, mściciel, czarodziej i heros… […]
