Kliknij (powiększ) – Ten szyb nazywał się Mary – czy na cześć urodzin Maryny Pagaczewskiej? Kto wie. Ziemia Stanisławowska, Lwów i okolice, Podole – to miejsca szczególnie bliskie memu sercu, dla mojej żony to ziemia wręcz rodzinna, gdzie leżą po smętarzach jej bliscy krewni – jak Tillowie czy Vincenzowie, Klemensiewicze, czy Wojciechowscy. Ernest Till i [...]
